trening
Sobota, 26 marca 2011
· Komentarze(0)
deszcz za oknem więc trzeba było jakoś nie zmarnować tego dnia. 15 min ostrej jazdy w trupa z twardego czasówka górska naprzemian stojąc, siedząc czyli to co ostatnio. Obciążenie 10/10 stojąc i 9/10 siedząc. Pozniej jeszcze 3.5min tego samego bo strasznie mnie korciło, zeby jeszcze troche sie zalac potem. Więcej już nie chciałem bo jutro jak nie będzie padać to wytrzymałość w grupie. No chyba, że będzie to to samo co dzisiaj. Ale oby nie...