trening

Czwartek, 17 marca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria Trening
pierwszy raz w tym roku na rowerze w deszczu. Chciałem wypróbować swoją kurtkę przeciwdeszczową z Decathlona. No i wypróbowałem. Faktycznie nie przemaka. Całkowicie komfortowo dla górnej części ciała.
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © daniel.sledzikowski


Gorzej ze stopami. Pod koniec były całe przemoczone i zmarznięte mimo ochraniaczy na butach. Być może zimowe ochraniacze by się sprawdziły. czasówka 12 km. Chyba jednak trzeba będzie na trenażerze pozostawać w tak mocne deszcze. Bo padało strasznie mocno. No ale trzeba się przyzwyczajać. Rozpoczęcie sezonu w Sobótce często jest w deszczu. A jechać trzeba, 120 km. Oby nie tym razem...

Zna ktoś jakiś sposób na suszenie przemokniętych butów kolarskich ? ciekawe...

Komentarze (3)

Zajebista ta kurteczka, właśnie takiej szukałem... a jak z oddychalnością ?

Virenque 18:58 piątek, 18 marca 2011

Najlepszy sposób jaki znam na suszenie butów to wkładanie w nie szarych gazet które wchłaniają w siebie wode.

kona 17:31 czwartek, 17 marca 2011

Niestety w suszeniu butów Ci nie pomogę :D Bo jedynie musiałem to robić raz po Lesznie 2009 - 160km w deszczu :p
No właśnie, a czy nawet nie lepszy dla Ciebie byłby trening na trenażerze ? Bo tak to bardziej się skupiałeś pewnie na deszczu niż na samej jeździe.
Aaa I co to za kurtka ? Masz dokładniejsze namiary ? Bo jak będzie trzeba maraton jechać to nie mam deszczówki..

kris91 16:33 czwartek, 17 marca 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!