Pierwszy porządny trening na nowym rowerze. Interwały sprinterskie 9x2min. Było zimno w nogi trochę więc połączyłem ze sobą kilka interwałów. Zrobiłem pierwsze 3 interwały normalnie, rozdzielając je przerwami 4-minutowymi, a kolejne robiłem naraz. Tzn. 3 interwały naraz i później kolejne 3 interwały naraz. Wysiłek już nie jest taki jak kiedyś. Płuca czują się bardzo dobrze. Jechałem na niskich biegach (przód 39 zębów) z bardzo dużą kadencją a i tak prędkość przy interwałach wynosiła co najmniej 40km/h. Ciekawe co będzie jutro na czasówce 30 minutowej przy o wiele wyższych biegach.
Plan treningowy: Poniedziałek - wolne Wtorek - Siłownia Środa - Interwały sprinterskie Czwartek - Time Trial 30min Piątek - Wprowadzenie do wytrzymałości, niska kadencja, 170-175 bpm Sobota - Wytrzymałość, 3 godz. + jazda w grupie Niedziela - Wytrzymałość, 3 godz + jazda w grupie
W miarę możliwości będę się starał wykonywać w 100 % założony trening. W końcu cele są bardzo ambitne na ten sezon.