Do Głogowa, a później jazda w grupie. Głogów - Szczyglice - Turów - Ogorzelec - Kwielice - Duża Wólka - Żuków - Guzice - Trzebcz - Polkowice. Nawet łatwiej było mi na podjazdach. 2 razy dzięki nim wyszedłem na prowadzenie :) To dziwne, ale szybko tracę węglowodany :/ Przez to mój trening bardzo często nie wygląda tak jak powinien wyglądać. Albo napój izotoniczny ? ostatnio jeżdzę tylko o wodzie i jakiejś rozpuszczonej witaminie :)
Jechałem na twardszym przełożeniu niż zwykle do tej pory jeździłem na długie dystanse. Połowa drogi to średnia 33. Potem zaczął się wmordewind i dużo podjazdów. Nie wytrzymałem. Pod koniec na prostej jechałem 20/h :) Dawno nie miałem takiego kryzysu, dawno...