Dziś zechciałem zwiedzić trochę swoje tereny. Wpadłem na pomysł, że pojadę na "Żelazny most". Dla niewtajemniczonych jest to największy w Europie zbiornik odpadów poflotacyjnych. Szczegóły o tym ciekawym miejscu -> TU.
Plan wycieczki
Jak widać ta duża plama z wodą to właśnie zbiornik "Żelazny most". Dodam, że jest to najlepiej widziane z kosmosu miejsce w Polsce.
Opis wycieczki
Wyruszyłem z Chocianowa o godzinie 13:30, jechałem sobie drogą gminną, bardzo rzadko popijając wodę mineralną niegazowaną "Żywiec" :)
Później jechałem kawałek drogą krajową nr 3
Następnie znów jechałem drogą gminną, lecz tam niestety trochę zacząłem się gubić z powodu remontu drogi, musiałem jechać objazdem jakimś :/ -tędy odprowadzane są wszystkie zanieczyszczenia produkowane przez kopalnie miedzi KGHM. -Rynek w Rudnej.
W końcu dotarłem do celu...
Jak widać na zdjęciach zbiornika, znajdowałem się z całkiem innej strony jego. Idąc plażą w kierunku wody, piasek zaczynał by coraz bardziej śliski, a w pewnym momencie nawet zaczął się zapadać :) Postanowiłem podejść zbiornik z drugiej strony. W tym celu musiałem przejechać ponad 15km do miejscowości Tarnówek. No i udało mi się...:)
Wycieczka była bardzo udana. W Polkowicach już umierałem ze zmęczenia. Wstąpiłem do Tesco pod dwa powerade'y i Snickersa Super :)Szkoda tylko, że na odcinku Polkowice - Chocianów jechałem gdy już było całkowicie ciemno, drogę oświetlała mi latarka od SE k750i. :D Muszę się w końcu zaopatrzyć w światła...:P
Komentarze (13)
tam jest cala talica mendelejewa - a tak nawiasem mowiac. meszkam w rudnej i nazywanie czego kolwiek tam "plaza" to jest jedno wielkie nieporozumienie. to sa odpady z kopalni a nie piasek. a tablica z nazwa zelazny most nie oznacza zbiornika tylko tak nazywa sie pobliska miejscowosc, od ktorej nazwa wzial zbiornik. a co do mapki - plama z woda to tez nie jest dobre okreslenie. to cos w srodku wydaje sie wygladac na wode - normalnie na zdjeciach z gory ma kolor zielony.
Zbiornik robi wrażenie swoją wielkością. Jak zrobi się cieplej to zamieszczę u siebie zdjęcia kopalni węgla brunatnego Bełchatów. Pozdrawiam Bikestatowiczów.
Mam taki zamiar-odwiedzę je wkrótce, jak tylko się uda napisać taki jeden gniot, którego mi się nie chce pisać, ale się w końcu zmuszę. Na dodatek świadomość, że nikt tego czytał nie będzie, próżny trud, aktywność zupełnie niepotrzebna, a trzeba wykonać, beznadzieja...
No tak Morpheo, ja generalnie wolę jeździc dwupasmówkami. Jak jadę z Chocianowa do Głogowa (40km) to zajmuje mi to 1.5h. Dla mnie jest to rewelacyjny czas :) Szybciej się jedzie po takich drogach, uwierz mi :]
Djablica: Polecam odwiedzic moje tereny :D Jest tu bardzo ładnie:)
Na początku miesiąca wybrałem się w polkowickie strony. Po okolicach kopalni - Sobin, Polkowice itd. - bez zajeżdżania pod same zakłady nie sposób wręcz poznać, że prowadzona jest tam działalność górnicza - dokoła wszystko piękne, ładne etc. Cały syf zaś leci rurami na zbiornik... Trasa naprawdę ładna - powiedz tylko, jak jechało się DK-3 ? Osobiście mając wybór wolałem odcinek ten przejechać lokalnymi asfaltami przez Szklary i Sobin. Pzdr :-)
Slicznościowe te zdjęcia. Wow, nie wiedziałam, że tam są takie ładne tereny, chyba zostanę stałą czytelniczką tego bloga... Może kiedyś odwiedzę ten Żelazny Most, bardzo ciekawa rzecz. Pozdrawiam serdecznie!